Miłosz Biedrzycki „Porumb”

Nominacja w kategorii „Książka Roku”

Pięknie porumbane

o książce Miłosza Biedrzyckiego „Porumb” pisze juror „Silesiusa” Adam Poprawa

Prawie dwa wieki temu młody Mickiewicz, komentując zresztą inny tekst (no bo zawsze każdy tekst jest przy jakimś innym tekście), napisał, że słowa się tu dziwią sobie, jak w dobrym wierszu. A skłonni bylibyśmy przypuszczać, iż to postulat bardziej awangardowy. Często zresztą to, co się wydaje, nie jest.
I o tym, między innymi, jest książka Miłosza Biedrzyckiego. I jak przepięknie słowa się tu dziwią sobie, miedzy sobą i na osobności. Co to jest na przykład porumb? Po rumuńsku kukurydza, a wspomina też Biedrzycki o kompozytorze Ciprianie Porumbescu, który urodził się jednak jako Cyprian Gołęmbiowski (dokładniej zaś: tak go zapisano, bo nikt nie przychodzi na świat z własnymi papierami). Zgodnie z wyjaśnieniami poety, nazwisko po zmianie „znaczy w przybliżeniu to samo”: porumbel z kolei to po rumuńsku gołąb.
No tak, ale czytelnik najpierw zapewne zastrzygł uszami, zastanawiając się, w której polskiej gwarze baba powiedziałaby chłopu: weź porumb to drzewo. Biedrzycki bawi się słownikami, żebyśmy mieli z tego przyjemność, ale też żebyśmy przestali być tak złudnie pewni wśród słów. Pomaga mu w tym fikcyjna postać, wprowadzona przezeń do wierszy, czyli poeta Porumbescu.
Nawet wszystkie słowniki świata na niewiele by się przecież zdały, gdyby nie melodia wiersza Biedrzyckiego, gdyby nie to, co dzieje się u niego w zdaniu przesnuwanym przez wersy i jego, ich niespodziewanych rozwiązaniach.

Miłosz Biedrzycki urodził się 6 sierpnia 1967 roku w Koprze na Słowenii. Poeta, tłumacz. Ukończył geofizykę na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Pracuje jako inżynier geofizyk. Publikował m.in. w „brulionie”, „Tygodniku Powszechnym”, „Czasie Kultury”, „Nowym Nurcie”, „Chicago Review”. Wyróżniony m.in. Grand Prix w Konkursie na Brulion Poetycki (1993) i nagrodą „Czasu Kultury” (1994) za najlepszy debiutancki tom wierszy. Wydał dziesięć tomików wierszy m.in. OO (1994), No i tak(2002), Sofostrofa i inne wiersze (2007) oraz Życie równikowe (2010), Porumb )2013). Wraz z Katariną Šalamun-Biedrzycką przełożył Jabłoń Tomaža Šalamuna (2004) a wraz z Ewą Chruściel – Prześwity Jorie Graham (2013).