Niaklajew – poeta

Niebawem ukaże się w Polsce powieść znakomitego białoruskiego pisarza i poety Uładzimira Niaklajewa „Automat z wodą gazowaną z syropem lub bez”. 

Dzisiaj mamy dobrą wiadomość dla miłośników jego prozy i poezji. Otóż, pisarz pojawi się w dniach 11-12 kwietnia na festiwalu „Solidarni z Białorusią” w Gdańsku. To już piąta edycja tej imprezy. Niaklejew będzie gościem specjalnym.

W ramach festiwalu zagrany zostanie spektakl „Dwóch w Twoim domu” Teatru Wybrzeże w Gdańsku – jego twórcy zainspirowali się historią Niaklajewa, który w 2010 roku jako niezależny kandydat wystartował w wyborach prezydenckich na Białorusi. W dzień wyborów został ciężko pobity i porwany ze szpitala przez KGB. Po dwóch miesiącach spędzonych w więzieniu nałożono na niego areszt domowy. 11 kwietnia 2015 na widowni zasiądzie sam bohater z małżonką Olgą, by po raz pierwszy obejrzeć gdańską inscenizację.

12 kwietnia wystawę stałą ECS, dedykowaną Solidarności i zmianom, jakie zaszły pod jej wpływem w całej Europie Środkowo-Wschodniej, zwiedzać będzie można śladami białoruskich dysydentów. Od godziny gości wystawy oprowadzać będzie Uładzimir Niaklajew.

Natomiast o godzinie 17.00 w nowo otwartej bibliotece Europejskiego Centrum Solidarności odbędzie się prezentacja powieści „Automat z wodą gazowaną z syropem lub bez”. Spotkanie z Uładzimirem Niaklajewem poprowadzi Anna Sobecka, dziennikarka Radia Gdańsk, zajmująca się problematyką kulturalną, artystyczną, społeczną i literacką.

W Gdańsku będzie można kupić obszerny wybór wierszy Uładzimira Niaklajewa „Poczta gołębia”.

***

Skąd ta gorycz kolego mężczyzno?

Łyczek wolności i mdło się zrobiło?

Cokolwiek jeszcze się stanie z Ojczyzną,

Gorzej nie będzie – bo lepiej nie było.

 

Zgubił swą drogę nasz kraj przy trzech sosnach,

Przebiegł ją wspak jak czółenko na krosnach,

I wpadł ze ślepym narodem w pochodzie

Z sideł zachodu w pułapkę na wschodzie.

 

Może potomni przewidzą na oczy,

Ale o drogę się nikt nie dopyta.

Jak zjawa z pustki, co w pustce odbita,

Pogoń z pieczątki w paszporcie wyskoczy:

Choć niepodkuta, rwie naprzód z kopyta.

 

(źródło: tłum. Adam Pomorski, niecodziennik.mbp.lublin. pl)