Istnienie Jolanty Stefko

Marian Stala pisał o Jolancie Stefko: ”Mało kto pośród nowych poetów mówi o świecie ludzkich doświadczeń tak dotkliwie, przenikliwie i bez złudzeń jak Jolanta Stefko. Mało kto pośród nich potrafi tak głęboko spojrzeć na samotność, brak, pragnienie. Z takich przeżyć i umiejętności ich poetyckiego nazywania rodzi się poezja, której tonu nie można pomylić z żadnym innym.”

Trudno się ze Stalą nie zgodzić. – Twórczość Stefko  jest absolutnie niezwyczajna i egzotyczna. Na tle tak popularnych dzisiaj gier z językiem jej głos znaczy naprawdę wiele bo stara się Stefko mówić o sprawach istotnych i szkoda tylko, że autorka publikuje ostatnio bardzo mało – twierdzi Piotr Kępiński.

Ale w księgarni internetowej Wydawnictwa Literackiego można ciągle kupić tomik wierszy Stefko „Przyjemne nieistnienie”.

Jak napisał wydawca: „Tom podnosi niezwykle aktualną tematykę, stawia pytania o sens życia, cierpienia, miłości oraz życia z drugim człowiekiem”.

W rozmowie z Jarosławem Borowcem Stefko mówiła: „Nie próbuję śmierci zrozumieć, bo to oznaczałoby, że ją akceptuję, że akceptuję taki porządek, w którym stanowi część życia. Na pewno jest we mnie wiele niezgody na śmierć, ale bardziej przeraża mnie to, co do niej w sposób naturalny prowadzi – starość. Dotkliwa pamięć dotyczy samobójców, bo z jednej strony są to wyrzuty sumienia, a z drugiej coś w rodzaju zazdrości. Bardzo sprzeczne uczucia i myśli”.

Andrzej Franaszek tak pisał o jej tomie „Ja nikogo nie lubię oprócz siebie” (charakteryzując przy okazji, w istocie całą twórczość Stefko): „Najważniejszym doświadczeniem bohatera tych wierszy była silnie przeżywana samotność, każąca myśleć o obojętności czy wrogości świata. I więcej: rozpad, martwienie tego świata, triumf śmierci i nicości zdaje się ogarniać też bohatera, mówiącego do nas jak ktoś wypalony, zgasły. Dramatyczny sposób odczuwania został przez Stefko ujęty w karby artystycznej dyscypliny. Ból przyjął formę ascetyczną, ale trafną, umiejętnie operującą metaforą i dobitną puentą. Charakterystyczny był brak kompromisów potwierdzany bezlitosnym spojrzeniem kierowanym również do wewnątrz, zdolnością dostrzeżenia w sobie zawiści, resentymentu, małości a nawet okrucieństwa rekompensującego odrzucenie”.

Jolanta Stefko: laureatka Nagrody Kościelskich za rok 2006. Drukowała wiersze w „Tygodniku Powszechnym”, „NaGłosie”, „Odrze” i „Kresach”. Debiutowała w Wydawnictwie Literackim w 1998 roku. Jej debiutancki tomik nagrodzony został w Konkursie Literackim Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek i Biblioteki Raczyńskich. Autorka jest także laureatką nagrody Fundacji Kultury Polskiej. Opublikowała m.in.: Po stronie niczyjej (1998), Ja nikogo nie lubię oprócz siebie (2001), Możliwe sny (2003), Diablak (2006) , Dobrze, że jesteś (2006).