„Lamety”

Pod koniec listopada nakładem Biura Literackiego ukaże się nowy tom wierszy Marcina Sendeckiego – Lamety.

Marcin Baran pisał: „Sendecki, będąc jednym z najzagorzalszych zwolenników wolności poezji od bezpośrednich obowiązków i uwikłań polityczno-społecznych, jest jednocześnie jednym z najczulszych, najuważniejszych i najsroższych obserwatorów degeneracji, jakie grożą mentalno-językowej tkance kulturowej”.

Lamety, jak przystało na choinkowe ozdoby, mienią się znaczeniami, pobłyskują i pobrzmiewają różnymi odcieniami słów. I przyświecają ludzkim przygodom w tym najlepszym ze światów. Czy lamentują? Tego się po nich nie pozna. „Co wolno ufać o pogodnym kłamstwie, gdy lutuje rozklepany świat?” – pyta Sendecki i, jak zwykle, odpowiedź pozostawia czytelnikowi.

Marcin Sendecki urodził się w 1967 roku w Gdańsku. W latach 80. i 90. był związany z pismem „bruLion”, później przez wiele lat z tygodnikiem „Przekrój”. Opublikował kilkanaście zbiorów poezji. Z Portem i Biurem Literackim związany jest od samego początku. Mieszka w Warszawie. Jego utwory tłumaczono na wiele języków.