Nakładem Biura Literackiego ukazała się właśnie nowa książka Łukasza Jarosza. Kardonia i Faber jest ósmym tomem poety.
To poetycki zapis próby poradzenia sobie ze śmiercią. Z obecnością i brakiem Boga. „Nie mam pewności, czy istnieje coś po naszym ziemskim życiu”, przyznaje Jarosz. „Moje wiersze są właśnie pewnym szukaniem odpowiedzi na to pytanie. Szukaniem, które z góry ma w siebie wpisane niewiedzę, rozczarowanie i porażkę”.
O twórczości Łukasza Jarosza tak pisał Marian Stala: „Jej siła tkwi głównie w umiejętności wychwytywania okruchów realności, a potem układania ich w całość, która najpierw wydaje się prosta, później zaczyna ciemnieć, nabierać głębi, odsyłać do jakiejś zagadki. Z wierszy wyłania się świat, który początkowo zdaje się nieskomplikowany, nasycony wyraźnymi emocjami, następnie okazuje się też światem osobnym, wymykającym się jednoznacznym określeniom”.
Kardonia i Faber jest czwartą książką poety wydaną w Biurze Literackim (po debiutanckiej Somie, Białym tygodniu i Mimikrze). Pierwsza z nich została wyróżniona główną nagrodą w Konkursie Młodych Twórców im. W. Gombrowicza. Dwa ostatnie tomy, Pełna krew i Świat fizyczny, przyniosły mu kolejno: Nagrodę im. Wisławy Szymborskiej (2013) oraz nominację do tegorocznej Nagrody Literackiej Nike.
fot. biuroliterackie.pl