Na ścianie jednej z kamienic na poznańskim Osiedlu Św. Łazarz pojawił się mural z wierszem wybitnej poetki, laureatki „Silesiusa”, Krystyny Miłobędzkiej Jestem do znikania.
W Poznaniu pojawił się pomysł upiększania centrum miasta poezją. Autorami projektu „Poezja jest tym, co rodzi się z życia”, czyli poetyckiego szlaku w śródmieściu Poznania są Tomasz Genow i Joanna Pańczak. Swój pomysł zgłosili na organizowany w ramach akcji „Centrum warte Poznania”, której celem jest kulturowa rewitalizacja centrum miasta. Pomysł spodobał się jurorom i został, z pomocą Rady Osiedla Św. Łazarz, zrealizowany. Jak informuje portal poznan.pl w ramach akcji pojawią się jeszcze w tym roku kolejne dwa poetyckie murale na poznańskim Starym Mieście.
Pomysł, jak najbardziej chwalebny, ale jednak nie do końca oryginalny. Pierwszy mural z wierszem Krystyny Miłobędzkiej pojawił się dwa lata temu na murze biblioteki miejskiej w Puszczykowie, którego mieszkanką jest poetka, umieszczono inny jej wiersz:
„Wróć i bądź jeszcze dalej
Idź i jeszcze raz zostań”
zielone-puszczykowo.blogspot.com
Jak zdradziła koordynatorka puszczykowskiego projektu Magdalena Nowicka: Bezpośrednia inspiracja do stworzenia muralu w Puszczykowie przyszła z Holandii i Belgii, gdzie na ścianach wielu kamienic widnieją ważne cytaty z literatury lub dzieł filozoficznych. W Puszczykowie od wielu lat mieszka jedna z wybitniejszych współczesnych poetek, Krystyna Miłobędzka. Stąd pomysł, by na fasadzie budynku znalazł się zapis właśnie jej wiersza