Już 17 maja premiera nowej książki Krzysztofa Siwczyka. „Jasnopis” ukaże się w wydawnictwie a5.
Krzysztof Siwczyk należy do autorów, którzy w przestrzeni kolejnych książek starają się penetrować coraz to nowe poetyckie idiomy. Zmieniająca się poetyka jego wierszy wskazuje mi.in na inspiracje tradycją awangardową i neoawangardową, na kwestie kryzysu języka i próby jego przezwyciężenia. W twórczych poszukiwaniach towarzyszy mu zawsze przychylność czytelników i krytyki.
O „Dokąd bądź” , poemacie nagrodzonym w 2015 roku Nagrodą Kościelskich pisano , że „to jedna z najjaśniejszych gwiazd polskiej poezji ostatnich lat” ( Krzysztof Koniuszy) czy „Piękna książka”( Piotr Śliwiński).
Piotr Kępiński pisał o poemacie „Dokąd bądź”: „Ta autoironiczna, brutalna i delikatna opowieść jest w istocie mistrzowskim poetyckim bildungsromanem, napisanym po latach. „Dokąd bądź”, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości, to rzecz przełomowa. I chyba nie tylko dla samego Siwczyka i jego twórczości. Odnoszę wrażenie, że może to dotyczyć pewnego „segmentu” współczesnej poezji polskiej. Przewartościowanie? Nie wiem. Bałbym się nadużyć. Niemniej jednak mamy w tym poemacie do czynienia z próbą sumowania, porządkowania, wartościowania i patrzenia na nowo nie tylko na poezję a także na życie realne i życie w słowach. Oto poeta, który napisał już całkiem sporo książek (nie tylko poetyckich) bierze do ręki siebie i siebie zaczyna przeglądać. Poeta, który dostał już sporo nagród całkiem poważnych, zaczyna dostrzegać inne światy i inne porządki, które do tej pory znajdowały się na marginesie jego zainteresowań”.
O nowym tomie pisze sam autor: Jasnopis to próba nowego języka, zaledwie przymiarka do gramatyki przeczutej epifanii mowy, której źródłem jest inne, nowe życie – życie pojedyncze, odmienne. Tyleż bliskie, co obce w swoim pokrewieństwie. Jednocześnie Jasnopis otwiera się na każde dopowiedzenie lektury. Tam, gdzie rezygnuje z arbitrażu interpunkcji, woła o czytelne dopełnienie. Tam, gdzie zmilcza fakty, rozpościera się przestrzeń kreacji, za którą stoi w równym stopniu autor jak i czytelnik. Tam wreszcie, gdzie nadużywa przerzutni, przerzuca odpowiedzialność za własne zachwyty i zwątpienia w stronę tego, kto czyta długo w noc przy niewyraźnym świetle.
Krzysztof Siwczyk (ur. 1977), poeta, felietonista, recenzent. Autor tomów wierszy: Dzikie dzieci(1995), Emil i my (1999), Wiersze dla palących (2001), Dane dni (2001), Zdania z treścią (2003), W państwie środka (2005, edycja niemiecka Im Reich der Mitte, 2007), List otwarty (1995-2005) (2006),Centrum likwidacji szkód (2008), Koncentrat (2010) oraz książki krytycznoliterackiej Ulotne obiekty ataku(2010). Zagrał główne role w filmach fabularnych Wojaczek (reż. Lech Majewski, 1999) i Wydalony (reż. Adam Sikora, 2010), Gdzie indziej jest teraz (wybór wierszy,2011), Gody (2012), Dokąd bądź (2014). Laureat min Nagrody im. Jacka Bierezina i Nagrody Fundacji Kultury. Pracuje w Instytucie Mikołowskim. Mieszka w Gliwicach.