W Wilnie czytano wiersze Miłosza po estońsku, francusku, hiszpańsku, litewsku oraz po polsku. Jak pisze Antoni Radczenko (zw.lt) – impreza odbyła się wczoraj przy schodach Miłosza, znajdujących się pomiędzy ulicami Maironio i Bokšto, na których jesienią pojawią się cytaty z dzieł noblisty.
„W 2011 roku w ramach obchodów 100. rocznicy urodzin noblisty stołeczny samorząd z inicjatywy grupy znawców, przyjaciół i miłośników poezji Miłosza, nadał schodom imię poety”.
Prace nad ich renowacją jeszcze trwają. Organizatorzy zapewniają, że jesienią odbędzie się ich uroczyste otwarcie. Jak pisze Radczenko: na schodach mają zostać umieszczone cytaty z wierszy Miłosza. Niestety brakuje na to pieniędzy.
Organizatorzy sądzą, że uda im się rozwiązać problem z pomocą prywatnych przedsiębiorców.
Do wtorkowej akcji przyłączyli się również pracownicy Instytutu Polskiego w Wilnie na czele z dyrektorem Marcinem Łapczyńskim, który przeczytał wiersz „Obłoki”.