Nakładem Wydawnictwa Karta ukazał się pierwszy tom Dzienników Wiktora Woroszylskiego.
Autor przeszedł długą drogę od uwikłania w komunizm do czynnego sprzeciwu i internowania w stanie wojennym. Z Jerzym Giedroyciem nawiązał kontakt w latach 70. Na łamach „Kultury” ukazało się kilka jego tekstów. Przyjaźnił się z Bohdanem Osadczukiem i Michałem Hellerem. Dzienniki opatrzył przedmową Andrzej Friszke, podając wiele ciekawych informacji na temat kontaktów Woroszylskiego z IL. Kolejne dwa tomy zostaną wydane jeszcze w tym roku.
Wiktor Woroszylski,(ur. 1927 w Grodnie. Poeta, prozaik, tłumacz , eseista. Studiował Polonistykę na Uniwersytecie Łódzkim i w Moskiewskim Instytucie Literatury im. Gorkiego (studnia doktoranckie). Debiutował w 49 roku tomem Śmierci nie ma!. Był czołowym przedstawicielem tzw. „pokolenia pryszczatych”. Pracował jako redaktor w dzienniku „Głos Ludu”, a także w dwutygodniku „Po prostu” i „Nowa Kultura”, którego w 1956 roku został redaktorem naczelnym. Rok później został usunięty ze stanowiska za „rewizjonizm”. W latach późniejszych zaangażował się w działalność opozycyjną, współpracował z KOR-em, Solidarnością i kwartalnikiem „Zapis”, a także z paryską „Kulturą” i miesięcznikiem „Więź”. Publikował też teksty w „Tygodniku Powszechnym”, „Gazecie Wyborczej” i „Rzeczpospolitej”. Był miłośnikiem i propagatorem literatury rosyjskiej, autorem opracowań i tłumaczem m.in. Osipa Mandelsztama, Josifa Brodskiego, Bułata Okudżawy. Zmarł 13 września 1996 roku.