Nie żyje Symcha Symchowicz – poeta i pisarz języka jidisz. Autor szesnastu książek publikowanych w językach jidisz, angielskim i hebrajskim. W wydawnictwie Więź ukazała się dziesięć lat temu książka Pasierb nad Wisłą.
Symchowicz urodził się w Otwocku, gdzie spędził dzieciństwo i młodość. We wrześniu 1939 r. wyjechał do Związku Sowieckiego. Po zakończeniu wojny wrócił do Polski, a następnie w 1949 r. wyemigrował do Kanady. Mieszka w Toronto. Jego rodzina podzieliła los otwockich Żydów wywiezionych przez Niemców w sierpniu 1942 r. do obozu zagłady w Treblince lub zamordowanych na miejscu.
Pasierb nad Wisłą to autobiograficzna powieść plastycznie opisująca życie społeczności żydowskiej w przedwojennym Otwocku. Książka opowiada o dzieciństwie i młodości Nachuma Freidowicza – o jego dorastaniu, odchodzeniu od religii, sympatiach politycznych, pierwszej miłości. „Ożywa tu nie tylko Otwock – stwierdził w posłowiu Zbigniew Nosowski – pośrednio ożywają także inne żydowskie miasteczka, które opłakiwał Antoni Słonimski. Niewiele jest takich opisów w literaturze”. Autor książki mieszka obecnie w Toronto, jest poetą języka jidysz.
Elie Wiesel „Zamiast wstępu”: Drogi Panie Symchowicz, Nie byłem nigdy w Otwocku, ale dzięki Pańskiej książce mogłem odczuć, że wędruję w sobotnie popołudnie ulicami tego miasta, przysłuchując się politycznym dyskusjom Pańskich przyjaciół. Ta książka przeniosła mnie do Otwocka, zamieszkanego przez Żydów miasteczka, które zostało zniszczone burzą wojenną wywołaną przez naszych wrogów.
Wygląda na to, że żydowskie miasteczka złączył nie tylko ten sam okrutny los, ale również te same romantyczne marzenia, snute rok po roku przez żydowską młodzież: jak obronić się przed otaczającą srogą rzeczywistością? Pańska powieść przeniknięta jest żydowską tęsknotą, tak jakby zamierzał Pan ocalić Otwock od przepaści zapomnienia. Dlatego styl powieści jest bardzo liryczny, pełen nostalgii.