„Matecznik” Małgorzaty Lebdy – czyli poezja znakomita w wydawnictwie WBPiCAK. Przypominamy. Polecamy.
O książce pisał w „Charakterach” Bronisław Maj: „Jak we wszystkich wierszach z Matecznika, tak i tu sytuacja jest, zdawać by się mogło, zwyczajna, najprostsza, konkretna. Ojciec z córkami w czasie Wielkanocy święci pola. Obraz ostentacyjnie wręcz „odpatetyczniony”, niemal pozbawiony swego sakralnego – i symbolicznego – wymiaru i znaczenia: święcona wodę leje się na pola, na ziemię z… plastikowych butelek po piwniczance… Ale jednocześnie, zauważmy, cały ten obraz i cały ten świat zbudowany jest z najbardziej elementarnych, pierwotnych motywów, szczegółów, konkretów – to są właśnie, w tym najgłębszym sensie, najpierwsze Elementy: ziemia, woda, ogień, ludzie, zwierzęta, natura, śmierć… Wszystko, co tworzy świat; wszystko niezbędne, potrzebne, mocno i pewnie istniejące. Obraz natury jest tu sensualny, substancjalny, chciałoby się rzec, oczywisty. Wszystko jest jednocześnie – i to wielka osobliwość poetyckiej wyobraźni i maestrii Poetki – poszczególne, „tutejsze” i uniwersalne, powszechne… W takiej poetyckiej – konkretnej, „przyziemnej”, realnej i elementarnej jednocześnie – scenerii „dzieje się” ta tajemnicza opowieść o dzieciństwie, o ojcu, o poznawaniu świata, życia, o inicjacjach, o pierwszych doznaniach obecności śmierci i czasu, o narodzinach, odradzaniu się i zamieraniu, o losie”.
Małgorzata Lebda (1985) Urodziła się w Nowym Sączu, wychowywała się w beskidzkiej wsi Żeleźnikowej Wielkiej. Wyróżniona Stypendium Twórczym Miasta Krakowa (2006), Stypendium Grazelli (2006), Stypendium MKiDN (2012). Ostatnio wydała tom Granica lasu (WBPiCAK, Poznań 2013). Jej wiersze tłumaczone były na języki: angielski, czeski, serbski, słoweński, rumuński, rosyjski. Doktor nauk humanistycznych. Nauczyciel akademicki. Fotografuje. Mieszka w Krakowie.