Głosy Herberta

„Głosy Herberta” wydane przez Zeszyty Literackie to książka niezwykła. Rzecz zawiera listy do żony, przyjaciół; zaskakujące opowiadania oraz inne nieznane materiały…

Poeta urodził się 29 października 1924 we Lwowie, zmarł 28 lipca 1998 w Warszawie.

Był laureatem wielu polskich i zagranicznych nagród literackich. Należy do najczęściej tłumaczonych polskich pisarzy. Jako poeta debiutował w 1950, jednak pierwszą książkę poetycką („Struna światła”) wydał dopiero w 1956 roku.

Piotr Matywiecki tak pisał o Herbercie: „Poezja Herberta daje wielorakie świadectwo XX-wiecznego życia brutalnie wytrąconego z miar. Człowiek żyje burzliwie, niszczy ład i mądrość materii, czasu i przestrzeni, które są mu dane i zadane od narodzin do śmierci. Wtedy zrujnowane uniwersum wali mu się na głowę światowymi wojnami. Również poeci burzą się i krztuszą – gwałtowne zdania zalewają im gardła. Herbert świadom tego niebezpieczeństwa (Pan Cogito a pop) krytykuje jednak „estetykę hałasu” – bo „wymykając się formie” krzyk „modli się o śmierć gwałtowną i ta zostanie mu przyznana”. – Ale to jest wyrok rozpaczy, a nie dumy artysty stojącego ponad gwałtami historii i dysharmonijną estetyką świata.

Niezwykły jest artyzm Herberta, mistrza polskiego wiersza. Stosował wiersz wolny, jednak i tradycyjna wersyfikacja nie miała dla niego tajemnic. Jego język zachowuje przejrzystość: w przezroczystości samogłosek trwa muzyczny ład żywiołów, w jasnej składni udziela się nam racjonalna myśl, obrazy zmysłowe są tak przezroczyste, że bez załamania wnika w nie miłość, emocja piękna. Kiedy pojawia się dysharmonia, obrazy rozpadu, (a stać Herberta na portrety nihilizmu!) – nigdy one nie niszczą przedustawnych walorów mowy, pryncypiów poetyckiego rzemiosła. Chaos musi być oddany środkami estetycznego ładu”.

Jakoże, wiersze Herberta wznawiane są w Polsce często dzisiaj prezentujemy angielski przekład jednego z najsłynniejszych jego dzieł:

 

The Envoy of Mr. Cogito

(Przekład Bogdana Carpenter, John Carpenter)

 

Go where those others went to the dark boundary

for the golden fleece of nothingness your last prize

go upright among those who are on their knees

among those with their backs turned and those toppled in the dust

you were saved not in order to live

you have little time you must give testimony

be courageous when the mind deceives you be courageous

in the final account only this is important

and let your helpless Anger be like the sea

whenever you hear the voice of the insulted and beaten

let your sister Scorn not leave you

for the informers executioners cowards—they will win

they will go to your funeral and with relief will throw a lump of earth

the woodborer will write your smoothed-over biography

and do not forgive truly it is not in your power

to forgive in the name of those betrayed at dawn

beware however of unnecessary pride

keep looking at your clown’s face in the mirror

repeat: I was called—weren’t there better ones than I

beware of dryness of heart love the morning spring

the bird with an unknown name the winter oak

light on a wall the splendour of the sky

they don’t need your warm breath

they are there to say: no one will console you

be vigilant—when the light on the mountains gives the sign—arise and go

as long as blood turns in the breast your dark star

repeat old incantations of humanity fables and legends

because this is how you will attain the good you will not attain

repeat great words repeat them stubbornly

like those crossing the desert who perished in the sand

and they will reward you with what they have at hand

with the whip of laughter with murder on a garbage heap

go because only in this way will you be admitted to the company of cold skulls

to the company of your ancestors: Gilgamesh Hector Roland

the defenders of the kingdom without limit and the city of ashes

Be faithful Go

(Zródło: Mr. Cogito, 1993)

 

 

Oto dokładny spis rzeczy „Głosów…”:

Ostatnia dekada. Pierwodruki na łamach „Zeszytów Literackich” (1988-1998): Wiersze; szkice o malarstwie; wspomnienia i baśnie; Wiersze z tomu „Epilog burzy”

Podróże. Śladem Starych Mistrzów: Listy do żony; Rysunki z podróży

Opowiadania dla dzieci dużych i małych: „Futerał albo koniec września”; „Doktor Klaus nie lubi szczurów”; „Gniew Chryzesa”; „Przeraźliwa historia o Szczepanie Świrszyńskim”

Tłumaczenia mają swoje losy: Julia Hartwig, „O Zbigniewie i Zbyszku”; Zbigniew Herbert – Artur Międzyrzecki i Julia Hartwig, „Listy o przekładach poetyckich, ich losach i życiu ich autorów”; Zbigniew Herbert, „O sytuacji w dziedzinie przekładów poetyckich”; Zbigniew Herbert, „Mała antologia przekładów” (Borges, Eich, Emmanuel, Frenaud, Jouve, Larbaud, Lindegren, Plath, Sachs, Trakl, Ungaretti)

Głos poety: „In memoriam Nagy Laszlo”; „O czym jest ten wiersz i moja poezja – wypowiedź w Budapeszcie”

Chiałbym opisać światło: Zygmunt Mycielski, „Dwa listy do Zbigniewa Herberta”; Zygmunt Mycielski, „List do Michała Bristigera”; Zygmunt Mycielski, „Osiem pieśni do słów Zbigniewa Herberta”

Ogarnęła mnie wielka dobra serdeczność: Z listów do redaktorów „Zeszytów Literackich”; „Notatki odnalezione”