„Antologia wierszy ssmańskich” po czesku

10 września w Pradze odbyła się promocja czeskiego wydania tom wierszy Piotra Macierzyńskiego  „Antologia wierszy ssmańskich” (Ha!art, 2011). Z tej okazji przypominamy kilka wierszy z tej poetycko ciekawej – dla niektórych  dość szokującej – książki.

Piotr Macierzyński w „Antologii wierszy ssmańskich”powraca do najbardziej traumatycznego doświadczenia XX wiecznej cywilizacji. Robi to w sposób prowokujący,.Oba cykle wiersze oświęcimskie iwiersze ssmańskie niejednokrotnie ocierają się o absurdalność i są w stanie wywołać agresję u czytelnika . Ofiary mówiące o obozowych rozrywkach w trakcie eksterminacji, irytujące laudacje do symboli Zagłady, esesmańskie listy do ukochanej o pięknych lokach, czy wspomnienie poobiedniej służby w krematorium (wątróbka na kwaśno i nadziewane pomidory). Wszystkie chwyty dozwolone. – pisała o książce Joanna Ostrowska.

Książka po czesku ukazała się w przekładzie  poety Ondřeja Zajaca, nakładem praskiego wydawnictwa Petr Štengl.

PSALM

Tobie który w swojej dobroci stworzyłeś Oświęcim

bicie ciężarnych

i topienie noworodków

jak Ci podziękować

który podsunąłeś pomysł

sprawnego mordowania gazem

przeznaczonym do tępienia robactwa

a który tak dobrze sprawdził się na Polakach i Żydach

jak moglibyśmy Ciebie nie chwalić

zastrzyki z fenolu

i zabawne badania doktora Mengele

są niczym przy ludobójstwie

ograniczonym jedynie możliwościami techniki oraz wyobraźnią

Ty który potrafisz być niewzruszony

płaczem kobiety z komory gazowej

wiemy jak wielka jest Twoja głuchota

jak okrutne serce które kochamy

strach pomyśleć co by było

gdybyś nie był miłosierny

X X X

kartka to luksus

ale i tak jest dłuższa od pamięci

lepiej umrzeć

za pisanie wierszy

niż za posiadanie kartofla

skoro mam takie pragnienia

jestem chwilowym filozofem

smród palonego ciała nie pozwala się rozmarzyć

gdy będę bardzo głodny zjem swoje wiersze

wątpię by na terenie obozu żyły niezjedzone dżdżownice

teraz podobno jest kolej na Węgrów

boję się czy nie jestem Węgrem

tu wszystko jest możliwe

mama lubiła tokaj

próbuję wspominać

ale kto zamyka oczy zostaje okradziony

może nawet mógłbym współczuć

tym których dzisiaj z naszego baraku zabrano do komory gazowej

ale kończy się kartka

 

 ROZRYWKI OBOZOWE

zrobiłem sondę wśród współwięźniów

czy wierzysz w nasze ocalenie

i z wyników mogli być zadowoleni

jedynie wartownicy

 

pytałem też czy istnieje Bóg

wśród tych co trwają w obozie od kilku miesięcy

Bóg się nie uchował

nowi wierzyli z dawnego rozpędu

 

zadałem pytanie czy zabiłbyś za pajdę chleba

i uzyskałem taką zgodność

jakiej oczekuje się na zebraniach

gdy pada pytanie czy wspomógłbyś kalekie dzieci

 

oczywiście sfałszowałem dane

ale i tak trudno było zasnąć

 

Piotr Macierzyński – ur. w 1971 r. Debiutował w 1993 r. w gdańskim piśmie literacko-artystycznym „Tytuł”. Wiersze publikował min.  w „Czasie Kultury”, „Kwartalniku Artystycznym”, „Studium”, „Akcencie”, „Opcjach”, „Lampie”, „Frazie”, „Ha!arcie”, „Kartkach”, „Kulturze”, „Portrecie”.Jest laureatem wielu ogólnopolskich konkursów literackich, między innymi: im. Haliny Poświatowskiej,  Stanisława Grochowiaka, Zbigniewa Herberta, Rafała Wojaczka,  Czasu Kultury . Opublikował tomiki poetyckie „”Danse macabre i inne sposoby spędzania wolnego czasu„, Biblioteka Studium, Wydawnictwo Zielona Sowa, Kraków 2001, „tfu, tfu”, Ha!art, Kraków 2004, „Odrzuty”, Ha!art, Kraków 2007, „Zbiór zadań z chemii i metafizyki”, Ha!art, Kraków 2009, „тьфу, тьфу”, Крок, Тернопiль 2011, „antologia wierszy ss-mańskich”, Ha!art, Kraków 2011,  „kwik”, Ha!art, Kraków 2013.