Wiersze Barańczaka i Herberta na murach

Na ścianach poznańskich kamienic pojawiają się kolejne wiersze w ramach projektu „Poezja jest tym, co rodzi się z życia”. Kilka dni temu na starej papierni na Garbarach odsłonięto kolejny mural tym razem z wierszem Stanisława Barańczaka Jeżeli porcelana to wyłącznie taka.

Jako pierwszy na poznańskim Osiedlu Św.  Łazarz pojawił się mural z wierszem wybitnej poetki, laureatki „Silesiusa”, Krystyny Miłobędzkiej  Jestem do znikania. Potem odsłonięto kolejne murale przy ul. Sikorskiego  z wierszem „Domy przedmieścia” Zbigniewa Herberta, a przy ul. Kościelnej z „Nigdy o tobie” Herberta.

Autorami projektu „Poezja jest tym, co rodzi się z życia”, czyli poetyckiego szlaku w śródmieściu Poznania  są Tomasz Genow i Joanna Pańczak.   Swój pomysł zgłosili na organizowany w ramach akcji „Centrum warte Poznania”, której celem jest kulturowa rewitalizacja centrum miasta.

Stanisław Barańczak

Jeżeli porcelana to wyłącznie taka

Jeżeli porcelana to wyłącznie taka

Której nie żal pod butem tragarza lub gąsienicą czołgu,

Jeżeli fotel, to niezbyt wygodny, tak aby

Nie było przykro podnieść się i odejść;

Jeżeli odzież, to tyle, ile można unieść w walizce,

Jeżeli książki, to te, które można unieść w pamięci,

Jeżeli plany, to takie, by można o nich zapomnieć

gdy nadejdzie czas następnej przeprowadzki

na inną ulicę, kontynent, etap dziejowy

lub świat

Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać?

Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze?

Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy

w świecie

czuł się jak u siebie w domu?